niedziela, 21 sierpnia 2016

Zmieniamy się

Przypomnijmy sobie co robiliśmy rok temu o tej samej porze. Wszystko było inne prawda?
 My byliśmy inni, nasze poglądy a także zdanie na pewne tematy oraz problemy. Wszystko co wydarzyło się w tym okresie naszego życia zmieniło nas. Czy na lepsze ? 
 To zależy od wspomnień z tym związanych. Leżąc czasem w nocy, gdy ogarnia mnie bezsenność, dużo wspominam. To co było i jak było kiedyś. Beztroskie dni, brak problemów lub nawet to gdy wszystko wydawało się łatwe. To dziwne jak człowiek potrafi się zmienić pod wpływem czasu. 
 Osoby, które przewinęły się przez nasz życiorys także czegoś nas nauczyły. Pokazały smak porażki, szczęścia, łez, rozczarowania i nadziei. Coraz częściej ludzie upodabniają się do siebie pod względem wyglądu. Wtedy zanika wyjątkowość i inność każdego człowieka. 
 Na zmiany ogółu nic nie możemy zaradzić, ale warto pozostać sobą i nie zmieniać się tylko dlatego, że 50% ludzi ubiera się i wygląda tak samo to i ja też muszę. Pamiętajmy także, że już taka natura, że nic nie trwa wiecznie i prędzej czy później coś ulegnie zmianie.

wtorek, 7 czerwca 2016

Miłość

Każdy z nas nieustannie do czegoś dąży. Dobre oceny, nienaganna opinia, uznanie wśród znajomych, ale myślę, że w większości wszyscy chcemy miłości.
Co jest gdy już się pojawi ?
Z tym różnie bywa.
Czasem jest idealnie. Każdej ze stron na sobie zależy, dogadują się, potrafią się wygłupiać i na swój widok mają motylki w brzuchu. Wtedy jest wszystko jasne. Wystarczy szczera rozmowa, wyznanie uczuć bądź pokazanie to poprzez czyny i jest. Udaje im się, ryzykują, próbują. Nie zawsze jest łatwo jak wiadomo, ale gdy to co czują jest silne  to uda im się zwyciężyć wszystko. Mają siebie oraz uczucie między nimi i to jest najważniejsze. Nie zwracając uwagi na przeszkody takie jak dzieląca ich odległość, opinia innych na ich temat oraz to, że teoretycznie do siebie nie pasują bo prostu są razem i są szczęśliwi.

Niestety nie zawsze jest tak idealnie.
Zdarza się, że uczucie jest jednostronne.
 Druga osoba nie odwzajemnia tego co czujemy. Myślę, że to jedna z najgorszych rzeczy, ale mam jedną radę. Nigdy nie staraj się ponad swoje siły.
Ciężko jest zrozumieć, że osoba, którą darzymy szczególnym uczucie nigdy nie będzie nasza, ale z czasem można się z tym pogodzić. Wszystko zależy od naszego podejścia. Jeżeli będziemy nieustannie się tym dołować to niczego nam to nie przyniesie a tylko będziemy marnować cenne chwile, które upływają tak szybko. Nim się obejrzymy a już miną nam najlepsze lata. Jedynym rozwiązaniem jest odejście. Łatwo powiedzieć, tak wiem, ale trzeba w sobie zebrać tą siłę oraz mieć szacunek do siebie samego. Nie możemy przecież ciągle nadskakiwać tej osobie, być na każde zawołanie podczas, kiedy ty jesteś dla tego kogoś jedną z opcji, wyjściem awaryjnym.
Czas powiedzieć sobie koniec.Ruszyć na przód, zostawić to wszystko w tyle. Być może kiedyś ta osoba się zorientuje co straciła, lecz gdy uda nam się naprawdę zapomnieć to odwrotu już nie będzie.

środa, 1 czerwca 2016

Wspomnienia

To dziwne, że to co aktualnie przeżywamy za parę lat to będzie tylko wspomnienie.



Przenosząc się do okresu dzieciństwa pamiętamy jak mama czytała nam do snu, lub jak całymi dniami siedzieliśmy na dworze z przyjaciółmi i nikt niczym się nie martwił.
No właśnie. Te wspomnienia wracają do nas często. Tylko, że te czasy już nigdy nie wrócą. Z każdym dniem stajemy się starsi, dojrzewamy a nasze problemy stają się trudniejsze do rozwiązania.
Pragnienie powrotu do tamtych lat jest bardzo duże bynajmniej dla mnie.
Niestety jedyne co mi pozostało to właśnie WSPOMNIENIA.
 Może to i przykre, ale patrząc na to z drugiej strony to i dobrze.
Gdy mamy aktualnie jakiś problem lub osobę o której nie potrafimy zapomnieć to jest to uciążliwe oraz męczące a myślą pocieszającą jest to, że być może za parę lat nie będziemy nawet o tym pamiętać.
Ważne są te wspomnienia. które pozostają w sercu i mimo upływu czasu wciąż o nich pamiętamy.
To dla takich wspomnień warto żyć.
Pielęgnujmy te dobre wspomnienia, które wywołują uśmiech na naszej twarzy i motylki w brzuchu a o tych złych, lub przykrych starajmy się zapomnieć i być może z czasem nam się uda.



środa, 11 maja 2016

Doceniaj to co masz.

Dlaczego ja mam takiego pecha ? 
Inni przecież mają lepiej!
 Tak często wypowiadamy te słowa. 
Zazdrościmy innym tego jakie mają życie i jak im się powodzi. 
 " Tamta to ma chłopaka, jest ładna, bogata, szczupła i lubiana" . 
Może wcale tak nie jest ? 
Skąd możemy wiedzieć nie znając jej ? 
Być może jest ładna, bogata ale nie ma miłości od rodziców lub nie poświęcają jej czasu. 
Możliwe, że ludzie zadają się z nią tylko dla pieniędzy. 
 Pozory mylą.
 Niektórzy pod przykrywką idealnej osoby, gdzie mogłoby się wydawać, że ma wszystko tak naprawdę nie ma nic. 
 Czy celem naszego życia jest to by być idealnym, nie popełniać błędów ? Nie. 
Na błędach się uczymy więc w pewnym sensie są one nam potrzebne. 
Ciągłe dążenie do tego by być " fajnym " i mieć wszystko może nas zgubić. 
Zmienimy się totalnie i co z tego jeżeli nie będziemy sobą ? 

Dla mnie najważniejsze to być zdrowym,szczęśliwym i mieć przy sobie rodzinę oraz osoby na które zawsze mogę liczyć.
 Może to i banalne, ale tak jest. 
Nie potrzebuję więcej do szczęścia.
 Nie chcę być kimś innym.
 Staram się doceniać to co mam. 
Inni mają gorzej. Nie mają domu, rodziców, są chorzy.
 Zazwyczaj nie zauważamy tych małych, codziennych rzeczy tylko czekamy na te wielkie zmiany bądź długo wyczekiwane spełnienie marzeń.
Patrząc pod tym kątem nigdy nie będziemy szczęśliwi ani w pełni zadowoleni z tego co mamy. 
Powinniśmy każdego dnia doceniać to co jest i ciągle rozwijać się oraz dążyć do postawionego sobie celu. 

sobota, 23 kwietnia 2016

Cofnąć czas

Ilu z nas  chciałoby cofnąć czas ? Zrobić wszystko inaczej, postąpić w zupełnie inny sposób.
Myślę, że każdy.
 Niekiedy z powodu niewykorzystanej szansy.
 Coś mogło się wydarzyć, lecz nie skorzystaliśmy z tego. Najgorzej gdy nie da się już tego " odkręcić ". Była nadzieja na coś nowego, być może lepszego a nie zauważyliśmy tego. Przeminęło i nie wróci. 
Drugim powodem jest zranienie.
 Powiemy coś nie zastanawiając się, lub nie myśląc, że osoba odbierze to w ten sposób. Wiadomo, że słowa ranią czasem nawet bardziej niż gesty. Często ranimy nieświadomie. Powiemy coś i myślimy, że jest okej. Ale nie jest. Niektórzy ludzie nie dają po sobie poznać, że to co przed chwilą powiedziałeś ich dotknęło a nawet potrafią się z tego śmiać. Gdy jednak pewnego dnia wyznają Ci to, zobaczysz co tak naprawdę było powodem ich obojętności, cierpienia.Wtedy zrozumiesz. Szkoda, że będzie za późno. Będziesz chciał cofnąć czas, ale niestety się nie da. Proszę Cię więc uważaj na to co mówisz i dwa razy się zastanów.
Nieodpowiednie osoby. 
Patrząc wstecz pragniemy by niektóre osoby nie pojawiły się w naszym życiu. Namieszały Ci w głowie a potem odeszły. Nie rozumiem ludzi, którzy robią nadzieje a potem tak po prostu znikają lub zastępują Cię kimś nowym. Tuż po odejściu cierpisz. Ich to nie obchodzi. Byłaś tylko na chwilę. Nie sądzę by tacy ludzie daleko zaszli. Ktoś może postąpić z nimi w taki sam sposób. Wtedy zrozumieją i poczują to co czułaś/czułeś ty.
Oprócz tych złych powodów są jeszcze te dobre. 
Chęć cofnięcia czasu, by móc przeżyć coś jeszcze raz. Jakieś zdarzenie było po prostu fantastyczne i chcemy do niego powrócić oraz przeżyć je ponownie,  poczuć to co czuliśmy wtedy. Szkoda tylko, że się nie da.Ale to co chcemy zawsze będzie w naszym sercu i wspominając to będzie wywoływać uśmiech na twarzy.
Czy to źle, że nie da się cofnąć czasu ? 
Osobiście uważam, że nie. To iż nie da się cofnąć czasu motywuje mnie do tego, by żyć chwilą. Bawić się, nie żałować, mówić szczerze oraz podejmować takie decyzje, które nas uszczęśliwiają. Pozbyć się osób przez które płaczemy i o które tylko my się staramy. Być może zamiast nich pojawi się ktoś lepszy ? Ktoś kto będzie się angażował w waszą znajomość tak jak ty ? Zajmując się osobami, które nas nie zauważają tracimy szansę na coś nowego.








wtorek, 19 kwietnia 2016

Szczera rozmowa

Czasem jest tak, że czujesz coś w sobie. Uczucie, które jest nie do opisania. Wewnętrzny ból. Potrzebujesz rozmowy, lecz boisz się zacząć.
 Oprę się na prostym przykładzie. Chłopak i dziewczyna. Pozornie szczęśliwi. Jak dla niego jest okej a czy dla niej ? Czy on jest świadomy tego co ona czuje ? Nie. Jedynym rozwiązaniem jest  szczera rozmowa, którą nieustannie odkładasz na później.
To jest trudne. Obawiasz się reakcji drugiej osoby na twoje wyznania. Co jeśli się ośmieszysz ? Nie możesz się przełamać i to rozwala Cię od środka. Ile można trzymać to w sobie ?!!
Oprócz obaw o reakcję drugiej osoby jest jeszcze kwestia, że nie chcesz być pierwsza. Wyjdzie, że za bardzo Ci zależy, ale czy tak nie jest?

Pomyśl sobie, że gdy tej osobie naprawdę zależy to ta rozmowa tylko wam pomoże. Jeżeli coś Cię gnębi to żeby było lepiej musisz to wyjaśnić.
Co ze stresem ?  Boisz się, że nie dasz rady. Patrząc jej/jemu w oczy po prostu braknie Ci słów. Wtedy weź głęboki wdech i po prostu uwierz w siebie !
Wyjaśnienie sobie wszystkiego ułatwia wiele rzeczy. Poczujesz wewnętrzną ulgę.
Więc może warto zaryzykować i podjąć się wyzwania rozmowy ?



 

wtorek, 12 kwietnia 2016

Naiwność

Naiwność jest tak częsta wśród ludzi. Ślepo wierzymy w każde słodkie, miłe słowa często nie wypowiedziane szczerze. Jest nam miło, gdy ktoś napisze nam jakiś komplement. Poprzez takie oto rzeczy: pisanie, spotkania, rozmowy zbliżamy się do kogoś i przywiązujemy.


Czy nie jest tak, że gdy widzimy jakąś wiadomość napisaną od niechcenia bądź wymuszoną to jest nam przykro ? Wtedy uświadamiamy sobie, że zależy nam na tej osobie a jej niekoniecznie. Warto się dalej starać ? Próbować czy odpuścić? Nie chcąc się narzucać powinniśmy odpuścić, ale nie możemy sobie wyobrazić, by ta osoba znikła z naszego życia.Przykre uczucie, gdy nagle zdajesz sobie sprawę, że już się znudziłaś. Chwilowa fascynacja. Idealne słowo opisujące dziewczyny to  'za bardzo '. Za bardzo się przejmują, za bardzo się angażują, za bardzo się przywiązują i za bardzo cierpią. Gdy mamy dobry humor nie przejmujemy się niczym, jest fajnie, miło, wesoło. Co jeśli przyjdzie gorszy dzień ? Siedzimy bezmyślnie wpatrując się w sufit, lub idziemy się przejść w miejsce gdzie nie ma nikogo. Tylko my i muzyka. Chwila dla siebie.Te myśli, które ciągle odrzucamy i staramy się ich nie dopuścić do swej świadomości, uderzają z podwojoną siłą.
Patrząc z boku zauważamy : " Boże, jaki/jaka jestem naiwna. ". Może należy przestać brać wszystko na poważnie i bezustannie doszukiwać się szczęścia.Zacząć żyć nadzieją, że ono kiedyś do nas przyjdzie. Przestać ślepo wierzyć w każde słodkie słówka i najważniejsze pozwolić odejść osobą, które nie zauważają jak się staramy. Możliwe, że kiedyś będą żałować, że stracili osobę, która uważała ich za wszystko co ma w życiu, lecz wtedy będzie za późno.


niedziela, 3 kwietnia 2016

W życiu piękne są tylko chwile.

Heej ;)
Dzisiaj post w trochę innej formie. W postaci tego opowiadania chciałabym spróbować w pewien sposób wam coś uświadomić.
             Jak przystało na każde opowiadanie powinnam zacząć od: " Pewnego pięknego dnia " lecz nie tym razem. Ten dzień był smutny, szary, przepełniony myślami. Tak jak jej każdy. Jest a jednak jej nie ma. Wszystko wokół tętni życiem a ona ? Siedzi w swoim pokoju. W ciągu dnia jest wesoła. Nie sprawia pozorów tego, że gdy jest sama cierpi. Rodzina i przyjaciele niczego nie zauważają bo przecież ona ciągle jest uśmiechnięta. Jej prawdziwa twarz ujawnia się dopiero gdy po całym dniu położy się, zgasi światło i włączy muzykę.
Tego dnia też tak miało być. Poszła się przejść ze swoją przyjaciółką. Usiadły tak jak zawsze na ławce. W ostatnim czasie zauważyła, że niedaleko nich siedzi pewien chłopak. Za każdym razem  czyta książkę albo robi coś na telefonie. Trochę to zaskakujące, że jest tutaj zawsze kiedy one przychodzą. Może przypadek albo zbieg okoliczności. Siedziały i rozmawiały i nagle dziewczyna zauważyła, że ten chłopak idzie w ich stronę. Podszedł, przedstawił się i poprosił o jej dane aby mogli popisać gdyż niestety nie mógł dłużej rozmawiać. I tak to się zaczęło.
Pisanie, rozmowy, spotkania. Było idealnie. Każda ich rozmowa wywoływała na jej twarzy uśmiech. Gdy się spotykali wygłupiali się niczym małe dzieci. Był słodki, kochany i opiekuńczy. Do przewidzenia było to, że nie skończy się to na przyjaźni. Raz gdy wyszli chłopak zaprosił ją na spacer. Promienie słońca, uśmiechnięte twarze. Siedzieli i jak zwykle rozmawiali. Nigdy nie brakowało im tematów. W pewnym momencie chłopak ją pocałował a ona odwzajemniła ten pocałunek.
Byli bardzo szczęśliwi. To on wprowadził radość do jej życia. Zaczęła naprawdę być wesoła, on był tego powodem. Jej życie znów nabrało sensu.
Tak im mijały dni i wreszcie pewnego razu gdy mieli się spotkać dziewczyna czekała w umówionym miejscu, lecz chłopak nie przyszedł. Rozczarowana i smutna wróciła do domu. Myślała, że już mu się znudziła i że to było zbyt piękne aby mogło być prawdziwe. Rozmyślała nad tym ciągle gdy z namysłu wytrącił ją telefon. To on dzwonił. Odebrała i usłyszała : " Kocham Cię. Jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało. Dziękuję, że to z tobą spędziłem te ostatnie chwile. Było cudownie. Kocha.. " Nie dokończył. Usłyszała  jak telefon upada. Nie wiedziała o co chodzi. Chwilę jej zajęło dopóki się zorientowała. Szybko wybrała numer do jego mamy. Biegła ile sił w nogach. Łzy spływały po jej policzkach. Jest na miejscu. Widzi jego rodziców zapłakanych. Te słowa dotarły z opóźnieniem: " On miał raka. Nie było szans na wyleczenie. Byłaś jego pierwszą i ostatnią dziewczyną. "
Załamała się. To nie może być prawda. Dlaczego oni ?! Kochali się !!!!
To pytanie zadawała sobie każdego dnia i nigdy nie znajdywała na nie odpowiedzi.
Z czasem zrozumiała, że tak po prostu miało być. Potrzebowała czasu aby to zrozumieć, lecz teraz jest sama nikt nie potrafi go zastąpić...

Co miało na celu to opowiadanie ? Pokazać wam, że w życiu piękne są tylko chwile.Należy się nimi cieszyć. Korzystać z życia i niczego sobie nie żałować bo nigdy nie wiemy kiedy będzie na to wszystko za późno.  Być może gdyby dziewczyna częściej wychodziła z domu mieli by więcej czasu ? Nie wiadomo. Jedno jest pewne bądźmy otwarci na świat, nowe doświadczenia.


piątek, 25 marca 2016

Ideał

Każdy z nas szuka ideału. Ale czy one istnieją ? 
Ja wychodzę z założenia, że każdy kiedyś znajdzie taką osobę, która pomimo jego wielu wad będzie dla niego ideałem. W miłości chyba o to chodzi prawda ? Kochać w drugiej osobie to co jest idealne, ale także to co można uczynić idealnym. Chyba wszyscy mamy jakieś kompleksy, lecz gdy nagle znajdzie się taka osoba dla której nic nie ma znaczenia tylko nasz charakter i to jacy jesteśmy to te kompleksy odchodzą na drugi plan a czasem nawet znikają.
Kto nie lubi uczucia bycia kochanym i ważnym dla kogoś ? Każdy potrzebuje miłości. 

 Najprostszą drogą do odnalezienia ideału i bycia nim jest bycie sobą. Jeżeli ktoś ma NAS pokochać to musimy mu pokazać siebie. To jacy naprawdę jesteśmy i nie udawać nikogo.